wtorek, 23 kwietnia 2013

Uwaga!

Zostały dodane towarzysze dla wilków.Można posiadać tylko jednego towarzysza.Subety (tak się nazywają przyjaciele naszych wilków) mogą się łączyć w pary,mieć dzieci itp. Ale jest jedno ,ale Subet nie może mieć kochanek/kochanków (dziwnie to zabrzmiało) musi wybrać tylko jednego subeta na całe życie.Jeśli subet się rozwiedzie nie może znowu zawrzeć związek małrzeński.Może mieć dziewczynę/chłopaka.Mam nadzieje ,że się podobają.
Niark

wtorek, 9 kwietnia 2013

WWM Od Verreny

Czekałam w jaskini na powrót Niarka i tej nowej-Hlin. Machałam gniewnie ogonem i czekałam. Nagle oboje wpadli do środka zdyszeni i uśmiechnięci,
-Ale jestem zmęczona!-powiedziała Hlin 

-Chcesz spać?-zapytałam z jadem w głosie
-Padam z łap!- powiedziała i połorzyła się na boku. Ułorzyłam się obok i po chwili Niark również do nas dołączył, po jakimś czasie zaczełam nucić powolną monotonnąmelodię. Zgodnie z moimi oczekiwaniami,Hlin spuściła pysk i zamkneła oczy, po tem zasneła. Gdy upewniłam się że
zaklęcie działa dostatecznie mocno, zwolniłam przepływ energii i spojrzałam na Niarka. Szybko jak błyskawica zerwałam się na równe łapy i żuciłam się na niego przewracając go nagrzbiet.
-CO TO MA BYĆ?????!!!!! -Wykrzyknełam rozeźlonamachając gniewnie ogonem, przysunełam pysk do jego ucha i wrzasnełam na całe gardło
-COOOOO TOOOO MAAAA BYYYYYYYYĆĆ???????!!!!!- lecz on w odpowiedzi szarpną tylko głową i wizgną z bólu 

-O co ci chodzi,Ver? - zła i zdeterminowana podniosłam wysoko łeb i wykrzyknełam do sklepienia groty
-Wilku! Jak można aż tak nie ogarniać? -Nadal niewiem o co ci chodzi- powiedział z pąpą Niark, a ja sapnełam z wściekłości
-Jaaasne! Jasne! Dalej głupa udawaj! 
Jednakże on nic sobie nie robił z tego że krzyczę. Jak gdyby nigdy nic odepchną się od ziemi, odtrącił mnie na bok i zapytał

 -O co ci chodzi? 
-Ty naprawde nie wiesz? -zapytałam z niedowierzaniem 
-Nie! Tylko udaje! Powiesz mi wreszcie?! 
-Chodzi o Hlin 
-Co z nią? -zapytał zaniepokojony i trącił pogrążoną w magicznym śnie wilczycę 
-JAK MOGŁEŚ????!!!! 
-jak co? mogłem? -
-JAK MOGŁEŚ PRZYJĄĆ OBCĄ?!!!! 
-Ver.... posłuchaj mnie.. 
-Nie! To ty mnie posłuchaj! Ona... ona... Nawet nie wiem czym jest! Nie wyczuwam jej umysłem, a nie jest ni demonem ni aniołem. Duchem też nie jest bo widziałam jak piję, a nie piła byle czego, piła truciznę!!! Nie wiem czym jest.... jest.. jest.. -
Ja ci powiem czym jest- przerwał mi Niark -jest moją siostrą!- ta informacja mnie zszokowała, przyśadłam aż ze zdumienia i dobijająco uderzyłam ogonem o ziemie 
-Co proszę?!?! 
-To prosisz, a w to że jej nie wyczówasz nie wierzę ba mogłaś żucić na nią zaklęcie 
-Hallo!!!-Postukałam pazurem w pierś. -Jestem demonem! Czar snu mogę żucać nawet bez kontaktu umysłowego! -a,żeczywiście! Jesteś jeszcze.... jesteś jeszcze na mnie zła?- roześmiał się niepewnie, lecz nagle pstryknełomi w uszach. - twoja ''siostra'' się budzi- powiedziałam z przekąsem i wyjżałam z jaskini. Na choryzącie zaczeło już wschodzić słońce. Ziewnełam i weszłam spowrotem do środka. -Aaa z chęcią bym się przespała- powiedziałam bo nagle poczułam zmęczenie wywołane zaklęciami itp. Położyłam się u boku Hlin i zasnełam.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

WWM Nowy wilk!

Imię:Szarej
Płeć:samiec
Wataha:Wataha Wiecznego Mroku
Pozycja:Gł.Zwiadowca
Wiek:5,5 lat
Umiejętności:Cieniste ostrze,skrzydła cienia,uderzenie śmierci,szybki,potrafi być niewidzialny.
Charakter:Miły dla przyjaciół,nieustępliwy dla wrogów.
Partner:Poszukuje-podoba mu się Hlin.
Miesiąc urodzenia:Styczeń
Właściciel:(smoki nightwood) drakolin

niedziela, 7 kwietnia 2013

WWM Od Hlin

Odkąd ukończyłam 2 rok życia szukam mojego zaginionego brata Niarka.Szukałam przez rok wreszcie się poddałam.Teraz moim celem było znalezienie watahy.Chciało mi się strasznie pić znalazłam jakieś jezioro.Pobiegłam tam szybko.Zdjęłam swoją czapkę policjantki i zaczełam pić.Po chwili usłyszałam czyjeś głosy.Wzięłam i założylam czapę i poszłam w tamtym kierunku.Gdy byłam blisko ktoś żucił mi sie do gardła.Mało co nie rozlał mojej fiolki.Odrzuciłam daleko wilka.I wzięłam fiolkę naszczęście nic się nie wylało.Podeszłam do neigo i byłam wściekła.
-Ty durniu mogłeś nas oboje wypalić!!!!-krzyknęłam
-Kim ty jesteś i co tutaj robisz?!-on też krzyknął
Uspokoiłam się ,ale chciałam go oblać ,lecz tego nie zrobiłam.
-Od roku szukam mojego zaginionego brata Niarka.Wilk ma z....5 lat jest ode mnie o dwa lata starszy i wiem tylko ,że jest szary.Tak jak ty.-odpowiedziałam ,ale byłam nadal wściekła
-Ja mam na imię Niark,mam 5 lat i jestem jaki jestem.-rzekł wilk
Nagle coś mi zaświtało.Skoro on tak ma na imię (a kto jeszcze mógłby mieć tak na imię?) to znaczy ,że jest moim bratem.
-Kim byli twoi rodzice?
-Zostałem porzucony.-rzekł
-Nie prawda.Twoimi rodzicami sa Sara i Will ,a ja jestem twoją siostrą.Wiem ja też nie mogłam tego pojąć.
-Nie wierze ci.-rzekł i odwrócił się
Pobiegłam po czapkę i za nim pognałam.Gdy tak szedł skoczyłam na niego
-Posłuchaj mnie.Przez 5 minut.Dobra?
-Nie.
-Obleje cią tą trucizną i wyparujesz jako białoszara mgła.Więc?
-Niech ci będzie ,ale zejdź ze mnie.
Zeszłam z niego i załozyłam swoją CZAD CZAPULĘ.
-Więc?
-NAsi rodzice bardzo ciebie kochali byłeś ich oczkiem w głowie.Lecz nastała wojna nasza matka i ojciec zabrali wszystkie wilczątka bo byli ich opiekunami.Tam się poznali.Mama zabrała cie i położyła wokół innych maleństw i pobiegła po nauczycieli i reszte opiekunów.Tata został z maleństwami i z tobą ,ale wróg przedostał się do jaskini.Walczył z tatą lecz skończyło sie pobiciem ojca i ciebie zabrali.Nie przucili cię.Kochali cię.Byłeś ich pierwszym dzieckiem.
-A ty?
-Urodziłam się 2 lata później po wojnie.Strzegli mnie i nie puszczali mnie nigdzie nawet jak miałam rok.Nie chcieli by się to im powórzyło znowu.Poukładaj sobie to w głowie ja będe w części zimowej.
-Ale tam jest nasza inna wataha.-odezwał się
-Spoko loko.Nikogo tam nie ma.-odpowiedziałam i poszła tam-Spotkamy sie przy tym zamarzniętym wodospadem ok?

***
Nastepnego dnia wstałam o świcie upolowałam zająca i go zjadłam.Czekałam przy zamarzniętym wodospadem.I czekałam na niego.
-Poukładałem sobie to wszystko.-usłyszałam jego głos
-A cześć hej?Nie powiesz tego siostrze?
-Cześć.Lepiej?
-Lepiej.Czyli ... już wszystko wiesz o swojej przeszłości.-rzekłam
-No tak.Skoro jesteś moją siostrą musisz dołączyć do mojej watahy.
-Czyli teraz mam zwracać się do cb wasza wysokość?-w tedy zaśmiałam się ,a on też
-Nie.Chodź poznasz Verrenę.
Oboje poszliśmy przy okazji opowiadał mi co go przeszło do tego dnia i ja też mu opowiedziałam.Na wielkiej polanie zobaczyłam wilczycę.Podeszliśmy i sie z nią zapoznałam.Resztę dnia spędziłam na poznawaniu terytorium.

WWM - Nowa wilczyca!


Imię:Hlin
Płeć:Samica
Wataha:Wataha Wiecznego Mroku
Pozycja:Samica Betha i Gł.wojownik
Wiek:3 lata
Umiejętności:Toksyczny wir,śpiewający stary las.Umie szybko biegać i dobrze wojować.
Rodzina:zaginiony brat Niark,rodzice - Sara i Will
Charakter:Nie miła,nie ufna,często jest wredna ,ale ma serce i jest miła oraz dobra ,ale to tylko dla przyjaciół i rodziny.
Partner:poszukuje
Miesiąc urodzenia:Czerwiec czyli jest feniksem <3
Właściciel: wilczekxd (howrse)/lila25 (smoki nightwood)


Fota Hlin jest wykonana przez wilczekxd (mnie!) i nie pozwalam jej kopiować 

WWM Od Niarka

Tutaj zaczyna się moja opowieść.Tam gdzie się urodziłem i wychowałem - w Dębowym Lesie.Jednak z powodu braku zwierzyny musiałem je opuścić.Pamiętam ostatnie wierzchołki pięknych gór i drzew których nigdy już nie zobaczę...
Pamiętam jak głodowałem,biegłem przez góry i łąki,też spacerowałem po nich ,aż dotarłem całkiem wyczerpany wędrówką i ranami do wielkiej i pięknej doliny.Pamiętam jej wygląd kiedy pierwszy raz ją ujrzałem.Była piękna była rajem!

Cały poraniony wędrówką udałem się do najbliższego jeziora,napiłem sie ,a potem zasnąłem.Nagle obudziło mnie szturchnięcie łapy.Ujrzałem piękna wilczycę i odjeło mi mowe.
-Kim jesteś?-zapytała
-Nazywam się Niark.-odpowiedziałem
-A ja Verrena dla przyjaciół Ver.
-Skąd pochodzisz?
Nie zdążyłem odpowiedzieć bo zemdlałem.Obudziłem się w jaskini.Na łożu z liści i małych gałązek i usłyszałem głos Ver:
Wreszcie się obudziłeś.-rzekła
Próbowałem wstać ,ale przyjaciółka mnie powstrzymała.
-Jesteś jeszcze bardzo słaby.Lepiej...oszczędzaj siły.
Gdzie jest twoja wataha?-zapytałem się jej
-Nie mam po ataku wszyscy zostali wybici oprócz mnie.-odrzekła ze smutkiem w głosie
-A ty jak się tutaj znalazłeś?Nigdy cb tutaj nie widziałam.
-Porzucono mnie gdy byłem szczenięciem ,a kiedy zabrakło zwierzyny musiałem odejść z mojego domu.-odpowiedziałem
Rozmowa pochłonęła nam cały dzień.Pod wieczór wilczyca położyła się i wtuliła w moje futro i oboje sobie spaliśmy.

Pierwsi członkowie watahy Wiecznego Mroku-Verrena i Niark

Imię:Niark
Płeć: basior
Pozycja:samiec alfa
Wiek:5 lat(nieśmiertelny)
Umiejętności:Jest najsilniejszy z watahy i ma najlepszy węch . Umie doskonale pływać .
Rodzina:został porzucony

Charakter: Silny , stanowczy ,nigdy się nie podaje. Dla stada opiekuńczy i dobry.Dla wrogów Bezlitosny .Ma talent do wpakowywania się w kłopoty , z których zawsze wychodzi cudem cało .
Partner:Verrena (Ver)
Miesiąc urodzena:luty
Właściciel(howrse i nightwood):L-daria



Imię: Verrenna( dla przyjaciół Ver)
Płeć: wadera
Pozycja: samica alpha

Wiek: około 3,5 lat
Rodzina: matka i ojciec zgineli zabici przez nayleyę (najgorszego wroga Ver) ma dwie siostry- Violet oraz blue, oraz brata- szareja
Charakter: zaczepna, przyjacielska, bardzo naiwna i gdy ktoś z przyjaciół cierpi to rzuca wszystko aby ich ratować
Partner: Niark
Miesiąc urodzenia: listopad

Właściciel(howrse): terracotta70